Dlaczego fototapety z morskimi widokami nie są bardziej popularne?

Chyba tylko najmłodsi czytelnicy naszej strony nie znają historii (czy można napisać: wstydliwej historii?) fototapet. Cała reszta dobrze wie, że dekoracje te, współcześnie uchodzące za jedne z najmodniejszych i najbardziej wyrafinowanych dodatków do wnętrz, swego czasu uchodziły za prawdziwy symbol złego gustu i kiepskiego stylu.

Szczególnie złą sławą cieszyły się (o ile można tak powiedzieć) fototapety morze. Nie wszystkie jednak: tylko te, które przedstawiały typową ocienioną palmami kokosowymi „rajską plażę”, z niebem bardziej błękitnym, niż można to sobie wyobrazić, z turkusową wodą i z piaskiem tak drobnym i jasnym, że wygląda, jakby nie był prawdziwy (i pewnie też nie jest). Taka właśnie „rajska plaża” (czy też „błękitna laguna”, jak czasem nazywano ten wzór, nawiązując do równie kontrowersyjnego co popularnego filmu z Brooke Shields) zdobiła tysiące polskich mieszkań, pyszniąc się gdzieś pomiędzy rozkładaną wersalką, meblościanką na wysoki połysk (koniecznie z dumnie wyeksponowaną kolekcją kryształów) a telewizorem nakrytym koronkową serwetką. Widowiskowa – niewątpliwie. Gustowna – cóż, o gustach się nie dyskutuje i tak dalej, prawda?… Na pewno też nie pomagał sprawie takiej dekoracji fakt, że ze względu na zastosowane materiały i technikę druku często z czasem bladła, wyglądając coraz gorzej i gorzej…

redro.pl/fototapety/tematy/krajobrazy/morze/

Dlaczego nie kochamy fototapety morze?
To wszystko sprawiło, że w oczach osób z pewnego pokolenia fototapety morze zaczęły uchodzić za rażący symbol złego gustu, kiczu i tandety. I w sumie nie byłoby w tym nic złego – wszak jest tyle różnych wzorów fototapet, że naprawdę fakt, że z jednego z nich się zrezygnuje, nie ograniczy jakoś strasznie naszych możliwości – gdyby nie to, że taka wizja fototapety z morskimi widokami jest strasznie… anachroniczna. Serio! Obecnie możemy wybierać spośród tylu różnych widoków, że można by nawet nie zauważyć, że klasycznej „błękitnej laguny” nie ma pośród nich. Dlatego dzisiaj chcielibyśmy podsunąć Wam kilka pomysłów na to, jak wykorzystać fototapety z morskimi widokami w taki sposób, aby nie kojarzyły się one z obciachowymi dekoracjami mieszkań z przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Będziecie zaskoczeni tym, na jak wiele rozmaitych sposobów można to zrobić!

Fototapety przestrzenne: powiększ swoje mieszkanie
Niewielkie mieszkania to jedna z największych (o ironio!) zmór współczesności. Prawie każdy kombinuje, co może zrobić, aby jego siedziba wydawała się chociaż odrobinę większa – a przecież nie jest to łatwe, prawda? Na szczęście możesz tego łatwo dokonać, wykorzystując fototapety! Natura tego rodzaju dekoracji jest taka, że nie zajmują one nawet odrobiny miejsca (trudno, by było inaczej, skoro naklejane są na ścianie…), ale jednocześnie mogą wprowadzić do wnętrza naprawdę potężne wrażenie przestrzeni, czy właściwie: przestronności. Fototapety z morzem sprawdzą się tutaj szczególnie dobrze, ponieważ morskie widoki nie tylko sprawiają, że wnętrze wydaje się większe, ze względu na swój charakter (przedstawiają bowiem szeroki, obszerny krajobraz), ale także subtelnie powiększają pomieszczenie… swoją kolorystyką. Serio! Badania wykazują, że wnętrza o ścianach w chłodnych barwach (takich jak typowy dla morskich fototapet niebieski) wydają się nieco większe niż te, których ściany pomalowane są na ciepłe odcienie. Chcesz osiągnąć naprawdę mocny, wyrazisty efekt? Naklej swoją fototapetę na dwóch sąsiadujących ze sobą ścianach: kąt utworzony przez zbieg ścian wzmocni poczucie głębi, wzmacniając tym samym powiększające działanie dekoracji.

Odrobina koloru
Można długo śmiać się z tamtych starych „błękitnych lagun”, ale jedno trzeba im przyznać: były wspaniałym barwnym akcentem w skądinąd szaro-burych mieszkaniach. Współczesne fototapety natura mogą być dokładnie tym samym: mogą dodawać kolorów tam, gdzie są one potrzebne, wprowadzając do wnętrza tak pożądane urozmaicenie. Jeżeli więc Twoje mieszkanie wygląda dobrze, ale brakuje mu tego „czegoś”, co sprawiłoby, że stanie się naprawdę stylowe i wyjątkowe, rozważ właśnie uzupełnienie aranżacji tego rodzaju ozdobą!

Niespodzianka! Fototapeta tam, gdzie się jej nie spodziewasz
Fototapety z dawnych lat były nie tylko kiczowate, ale także, co tu dużo mówić, niezbyt wytrzymałe. Te współczesne biją je pod tym względem na głowę: z powodzeniem można zastosować je do udekorowania wnętrz, w których panują „trudne” warunki, a także takich, w których jest duże natężenie ruchu. Jeśli więc szukasz nietuzinkowej dekoracji łazienki, recepcji, biura, domowej kuchni, restauracyjnej sali – możesz bez wahania sięgać właśnie po tego rodzaju ozdoby! W najbardziej skrajnych warunkach może okazać się konieczne zabezpieczenie powierzchni fototapety przy pomocy szklanej albo pleksiglasowej tafli (na przykład wówczas, gdy chcesz zamontować ją w łazience w miejscu, w którym stale będzie narażona na zalanie), ale w większości wypadków nie będzie to potrzebne – fototapeta i bez tego przez długie lata będzie wyglądać tak świeżo i dobrze, jak w dniu, w którym po raz pierwszy ją zamontowałeś.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *