admin Telemedycyna jest czymś, na czym wcześniej niekoniecznie się znałam. Wiedziałam oczywiście, że istnieje taka możliwość, że te problemy ze zdrowiem jakie mam mogę skonsultować ze specjalistą online. Jednak prawdę mówiąc nie wydawało mi się to zbyt rozsądne. Zawsze byłam przecież tą osobą, która najpierw udawała się do specjalisty, a dopiero potem podejmowała dalsze działania. Nie mieściło mi się w głowie, żeby skorzystać z porad lekarzy w Internecie. Liczył się dla mnie kontakt „w cztery oczy”. Do pewnego czasu. Pojawiły się bowiem u mnie problemy intymne, związane z funkcjonowaniem seksualnym. Nigdy wcześniej nie miałam żadnej infekcji, a więc tym bardziej byłam zagubiona. Nie myślałam, że będę musiała kiedykolwiek leczyć się na taką chorobę.
W tym też przypadku zmieniło się moje nastawienie do telemedycyny. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: intymność. Nie trzeba iść na spotkanie z lekarzem, żeby opowiadać w jakich okolicznościach zaraziliśmy się oraz co dokładnie Nam dolega. Osoby nieśmiałe takie jak ja wiedzą świetnie, że jest to niemały problem, z jakim czasem wcale nie ma łatwo sobie poradzić. Ja – osoba, która dotychczas wręcz biegła do lekarza – pierwszy raz przystopowałam. Przypomniałam sobie słowa koleżanki opowiadającej mi o zaletach telemedycyny i pomyślałam: „dlaczego nie?”.
Sprawdziłam, który spośród portali jest najbardziej znany i tym samym – gdzie pracują faktycznie kompetentni lekarze. Doradziłam się koleżanki oraz zaznajomiłam z innymi opiniami w Internecie. Wtedy nie miałam żadnych wątpliwości, że podejmuję słuszną decyzję. Moje problemy nasilały się, a objawy były już nie tylko kłopotliwe, ale i po prostu bolesne. Doszłam więc do wniosku, że nie ma się co dłużej zastanawiać.
Założyłam konto i postępowałam dokładnie tak, jak było opisane. Umówiłam się na wizytę ze specjalistą – ginekologiem. Z uwagi na wcześniej wspomniane nasilanie się objawów wybrałam opcję związaną z natychmiastowym kontaktem online. Widziałam, jacy specjaliści są dostępni. Podkreślę, że ciągle traktowałam całą sytuację jak eksperyment. Myślałam, że pewnie nie zdobędę ważnych informacji i tak czy siak – skończy się na niezręcznej wizycie w gabinecie lekarskim. Tymczasem, od początku, tuż po zalogowaniu, byłam traktowana profesjonalnie. Wnikliwy wywiad lekarski pozwolił podjąć decyzję co do tego, co mi dolega oraz jak mam postępować, aby infekcja ustąpiła. Lekarz, który się ze mną skontaktował przez cały czas był uprzejmy oraz ostrożny w wydawaniu opinii. Nawet przez sekundę nie poczułam, że atmosfera intymności jest w jakiś sposób naruszona. Co więcej, tuż po tym, kiedy postąpiłam dokładnie tak jak mi kazano – objawy ustąpiły. Wizytę opłaciłam dopiero wtedy, gdyż taka jest zasada. Przyznam, że to kolejny plus telemedycyny.
To, że nie trzeba czekać w kolejkach, obawiać się rozmowy ze specjalistą, a także umawiać na wizyty w nie wiadomo jak dalekim terminie to wszystko zalety telemedycyny. Nie wyobrażam sobie bardziej komfortowego rozwiązania. Każdy dobrze wie, jak wygląda sytuacja w rodzimej służbie zdrowia. Kolejki, kolejki, jeszcze raz kolejki. Chcąc je ominąć – decydujemy się na drogie wizyty prywatne. Jeśli naturalnie Nas stać. Aczkolwiek, większość ludzi nie ma na to funduszy. I właśnie te osoby powinny dowiedzieć się, jak wiele ma im do zaoferowania telemedycyna. Wizyta u wirtualnego lekarza nie jest droga. Na pewno nie aż tak jak wizyta u konkretnego specjalisty. Wizyta w wirtualnym gabinecie lekarskim niweluje wstyd w przypadku intymnych dolegliwości. Taka wizyta daje więc zarówno komfort fizyczny, jak i psychiczny.
Wszystkie osoby, które są do tego sceptycznie nastawione tak, jak ja wcześniej – informuję, że wcale nie muszą mieć takiego dystansu. Internet dał wszystkim już dawno mnóstwo możliwości. Również w zakresie promocji zdrowia, czego przykładem jest telemedycyna. Uważam, że na polskim gruncie dziedzina ta ma sporą szansę, żeby uzyskać sukces. Ludzie i tak coraz częściej korzystają z pomocy „doktora Google”, jednak nie da się ukryć, że każdy przypadek jest indywidualny i powinno się skorzystać z jak najbardziej spersonalizowanych porad. To jest możliwe, kiedy będzie się korzystać z portali zajmujących się telemedycyną.
Choroby intymne to choroby z jakimi przynajmniej raz w życiu będzie musiał się zmierzyć każdy. Są to zazwyczaj takie schorzenia, które wzbudzają barierę na płaszczyźnie: lekarz – chory. I to niezależnie od płci, czy też od wieku. W związku z tym, jeśli Ktoś jest zdeterminowany i widzi, że jakaś infekcja wpływa na niego niekorzystnie to nie powinien się wahać. Powinien za to zalogować się na portalu oraz wnikliwie przedstawić specjaliście medycyny z czym się boryka. To coś, co pomaga ustalić trafną diagnozę. Korzystając z usług zaliczających się do telemedycyny można wybrać się do wielu specjalistów. Wszystko zależy od profilu serwisu na jakim się ktoś zarejestruje. Jeżeli natomiast chodzi o infekcje intymne to nie ma się co oszukiwać – duża część użytkowników loguje się właśnie z takim problemem. Wiem, że jest to problem wielu z Nas. Wiem też, że skorzystanie z takiego serwisu pozwala na komfort psychiczny podczas leczenia. A to jest priorytet.
Jeśli potrzebujesz konsultacji online wejdź na https://lekarzonline.telemedi.co/pl/ref/25?utm_source=blogs&utm_medium=art&utm_campaign=blogs0916
