Organizacja komunii

Mamy miesiąc maj, a więc sezon komunijny trwa jeszcze w najlepsze.

Jest to bardzo ważna chwila w życiu każdego dziecka, ale jednocześnie ogromne wyzwanie logistyczne dla rodziców. Patrząc po statystykach, to zdecydowana większość osób decyduje się na organizowanie przyjęcia komunijnego poza domem, najczęściej w restauracji lub podobnym lokalu. Takie przedsięwzięcie można porównać wręcz do wesela i niekiedy kosztuje niewiele mniej.

Czasy organizowania przyjęć komunijnych dawno minęły. Trzeba przyznać, że przygotowań było bez liku, zaś sprzątania jeszcze więcej. Wobec tego, nikogo już dziwi fakt, iż rodzice dziecka udającego się do Pierwszej Komunii Świętej wolą wynająć salę w restauracji i zapłacić za obsłużenie przyjęcia. Faktycznie, sprawa jest całkiem wygodna, o ile uda nam się wcześniej zarezerwować dobry termin.

Jeżeli chodzi o koszty, to nie wyglądają one już tak dobrze. W zależności od ilości osób, rodzaju menu oraz wielu innych czynników, koszt za osobę może wynosić od 90 do nawet 200 złotych. Nie bez znaczenia pozostaje również ranga restauracji oraz jej lokalizacja, o czym doskonale zdajemy sobie sprawę. Duży wpływ na cenę ma również wspomniane wcześniej menu – podawane są zazwyczaj wyroby mięsne, ale jak doskonale wiadomo, mogą one być bardzo różne. Od dań głównych po zimną płytę, na której znajdują się różnego rodzaju wędliny i swojskie kiełbasy. Stopień ekskluzywności dań na stole komunijnym są czynnikiem w dużym stopniu decydującym o ostatecznym rachunku.

Niemniej jednak, nadal znają się zwolennicy organizacji przyjęcia komunijnego w domu. Bronią oni swojej racji między innymi kosztami, które są faktycznie mniejsze niżeli w sytuacji wynajmu lokalu. Osoby te twierdzą również, że może pracy jest faktycznie sporo, aczkolwiek klimat jest całkowicie inny – o wiele luźniejszy i wręcz swojski. Wszystko zależy również od możliwości i lokalizacji, gdyż jeżeli mamy mniejsze miejscowości, w których znajduje się jeden lokal mogący urządzić komunię, to dla wszystkich najzwyczajniej nie wystarczy miejsca.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *